Walki na rymy- zaplecze.

OK, Bartl1 i HWDP często wymieniali poglądy, 1 rundę uznaje za zakończoną i osądźcie kto wygrał (ja nie głosuję.) Głosujcie w ankiecie i piszcie posty. Ja nie głosuje (sprawiedliwy się znalaz...)

Gość

nie powinienem głosować lecz myśle że wygrałem bo on nieużywał wogóle rymów

a ty nie używałeś głowy a treść ważniejsza od formy

Gość

no dobra, ale wiesz jezeli to miała być bitwa na rymy to powinieneś także się do tego stosować, uzywałem rymów teylko z tej przyczyny ze to była bitwa na rymy więc to było coś takiego jakby był boks a ty bys mnie zaczął kopać po jajach

Walki na rymy to jedno, ale wasza dyskusja ciągła się jeszcze przez kilka innych tematów.

Gość

Postal, uprzedzam że nie ja zaczołem!

To nie jest istotne. Ważne jak to się zakończy. Zakładając to forum liczyłem na właśnie takie konflikty.

Gość

dobra, tylko wkurwia mnie ża jakiś tam wojtuś czy jakoś tak się wpierdolił a potem prawdopodobnie się podemnie kurwa podszył (co za pizda) podejżewałem
bartl1 ale chyba niebył by taką zgniłą mędą, chociaż i tak się kłucimy

I tu dobrze kombinujesz. Można się z kimś napierdalać ale są pewne normy których się nie łamie jak np. podszywanie się. Ktoś kto to robi to poprostu śmieć, zwykły robol, takie gówno muchy na szybie-wiatr zawieje i już go niema.