czy duchy istnieją?

czy duchy istnieją?

A czym dla ciebie jest duch ? Duszą zmarłego, bytem z innego świata, jakąś inną formą energi ? Sądzą że nieważne jak byśmy to zwali ale duchy ( a przyjme za nie wszystko co nadprzyrodzone) istnieją.

Postal napisał:

(...) duchy ( a przyjme za nie wszystko co nadprzyrodzone) istnieją.

oj chyba pojęcie "duch" zbyt tu uogólniłeś?!

Gość

no to podaj mi jakiś przykład ducha!

Poltergeist, znaczy to dosłownie stukający duch. Jest to typ ducha związany z osobą, nie miejscem. Manifestacją poltergeistów często towarzyszy przemieszczanie się przedmoitów i znikanie ich oraz dziwne zapachy, jakieś stuki. Duchy te pojawiają się zazwyczaj koło 3 miesięcy ale działają intensywnie.

Gość

a jak sie nazywa duch ktory stuka Twoja matke?

Wysłany: Pią 15:21, 10 Mar 2006

Nazywa się Clamath a czemu pytasz ?? Twoja samotna ??

Wysłany: Pią 19:00, 10 Mar 2006

tylko troszke, synu

Wysłany: Pią 19:59, 10 Mar 2006

oooo nie ja twoim synem nie jestem znajdź swojego podobno gwałci martwego kota w śmietniku...

Wysłany: Nie 14:26, 12 Mar 2006

musiał by mieć czym a zakładając że jaki ojciec taki syn pewnie jaj nie ma fiuta tym bardziej

Wysłany: Nie 19:15, 12 Mar 2006

A do tematu wracając byłem wczoraj na imieninach ciotki, opowiadałacoś o swojej matce (nie żyje) i usłyszeliśmy dźwięk z pustego pomieszczenia.

Gość

Postal napisał:

A do tematu wracając byłem wczoraj na imieninach ciotki, opowiadałacoś o swojej matce (nie żyje) i usłyszeliśmy dźwięk z pustego pomieszczenia.

po prostu sie zjebales Wink

Wysłany: Sob 12:49, 18 Mar 2006

Owszm

ale nie wtedy.

Gość

co do duchów to w moim domu mieszka poltegriest ale objawia sie przez 2 miesiace co roku

SERIO ?????? Ale poltergeist nie powinien objawiać się przez tak długi okres.

serio i mieszka w szafie(nie wiem dlaczego ona jak na mebel jest nowa ma ok. 5 lat)czy mozna go przywiesc z przedmiotem??

Gość

co do zapachó to on pachnie bananem(sic!) i miota torbami i pudelkami w szafie

Przywiązanie do przedmiotu i objawianie się przez długi czas to nie styl poltergeista. Zgłaszałeś to gdzieś ???

nie chce chyba zglaszac i jeszcze taka sprawa że jak sie wydre na cały głos spadaj,zamknij się lub coś obrażliwego pod adresem tego "ducha" to daje spokój od godziny do 2 dni

grzeczny jakiś

wisi mi to ma sie sluchac i koniec

eee a on może pomocny być ??? Może postraszy kogoś na zamówienie ???

ps. To nie żart, jak się da... to trzeba kożystać.

Gość

Qazit, zapraszam do mnie na http://www.freaky.fora.pl/ jak nie chcesz to się nie rejestruj tylko w dziale RAPORT (tam by pisać nie trzeba rejestracji) opisz dokładnie wszysko odpoczątku jeżeli to nie problem... MY CI UWIERZYMY !!!

Gość

tylko jak sie wydre na niego zeby sie uciszyl to tak w innych przypadkach np."chodz tu" lub "przestrasz franka" to nic sie nie dzieje

Może coś na zachęte ??? Myśle że można się tu dogadać.

ciągle proboje rzucajcie jakies pomysly

A to może być ktoś z rodziny albo znajomy ??? A takie stare sztuczki jak danie duchowi krwi nie działają ???

Gość

Zafunduj mu chleb i rum, najlepiej na jakimś ołtarzyku. Coś w stylu tego od VooDoo, nie powinien nim pogardzić.

to na pewno nie nas znajomy(moi i brata) żyją wszyscy

Jeżeli ten duch jest uciążliwy to czafe przez okno i luz, albo podaruj komuś...