Pragnienie zemsty

Gość

ostrzegam w końcu wpadniesz a wrgowie zadadzą ci niewyobrażalny ból
i mam nadzieje że w końcu dorośniesz niezależnie ile masz lat
dam za ciebie na msze (nie jestem religijny ale moze to ci pomoze)[*][*]

Choć by to była ostatnia rzecz mego istnienia to się odegram i to nie taki dziecięcy gniew, to moje życie.

hmm mścić sie trzeba to naturalne a takie grzecznie pierdolenie mnie już wkurza

no to postal masz przesrane życie (aaa jakie nudne...)

E tam nudne. Wszystki do czasu. Czekam na odpowiedni moment i zrobie sobie impreze życia gdzie zaproszeni będą wszyscy wrogowie a żaden jej nie opuści.

ty Postal ty jakiś kurwa opętany jesteś za dużo filmów się naoglądałeś, ciągle pierdolisz to samo w kółko to samo, jak mały byłeś to cię chyba ktoś w łeb pierdolnoł i teraz masz takie urojenia. Idż do szpitala na głowę się leczyć bo póżniej może być za pużno.

Gość

Co prawda to prawda,
Postal czasami ma racje, ale zycie zemstą i dla zemsty jest lekko denne Razz

Ja preferuje raczej schemat:
Bliski dla bliskich a dla wrogów skurwysyn Evil or Very Mad

Vendetta i te sprawy Smile

Gość

Ja tam uwazam ze Postal ma sporo racji... zemsty nie da sie wykluczyc z zycia. Po co?? jak ktos ci zrobi swinstwo, to musisz mu odplacic!! jesli tego nie zrobisz, to kazdy na tym swiecie bedzie na ciebie sral...

Dokładnie, nie wolno dać się skurwysyną. Dla swoich jestem dobry ziom a dla wrogów nie będe się powtarzał Razz

Jak pisałem w temacie o sobie kiedyś byłem dobrym chłopczykiem ale przebudziłem się uznając że nie warto.

Gość

Ja preferuje Włoską Vendettę... łatwo nie daje sie prowokować, ale Machlo wie, jakie miewam zajawki, kiedy trzeba rozwiązać konflikt....

Ale czy Włoska Vendetta jest dobra na te czasy ??? Ja jestem na tak, ale wiele teraz chwastów powyrastało i mogą nie docenić mojego Omerta, czasem trzeba być na ich poziomie i jak plują ci w twarz powiedzieć że to deszcz kapie.

wogóle włosi mieli sporo racji w swoim pojęciu mafii
bądź moim przyjacielem a twój wróg bedzie moim wrogiem

To powinno funkcjonować do dzis i moim zdaniem było by lepiej niż jest.

bartl1 napisał:

...bądź moim przyjacielem a twój wróg bedzie moim wrogiem

nic dodać nic ująć Exclamation

To jest na swój sposób piękne...

...ale czy w takim przypadku rzeczywiście istnieje taka silna więź przyjaźni Question

ja wam powiem że tak mam przyjaciela który za mnie oddał by życie ja za niego też

Ja nie mam wogóle przyjaciół i tak jest najlepiej, i rzadko kiedy nawiazuje znajomości dlatego, że jestem ogromnym "samotnikiem" i dlatego w życiu liczę tylko na siebie.

skąd wiesz że tak jest najlepiej, skoro wogóle niemasz przyjaciół no i niewiesz jak to jest?! ja tam mam sporo znajomych a i troche samotności lubie ale na dłuższą mete to bym napewno tak niewytrzymał. Przecie człowiek jest zwierzęciem stadnym....

Dobrze jest mieć przyjaciół ale boje się że zbytnie przywiązanie będzie prowadziło do tego że bede się o nich martwił itp a staram się dążyć do wygaszenia emocjonalnego.

Gość

ja miałek kiedyś kolegę. Był ciotą ale zaczął sie dobrze bić, po poewnym czasie lepiej o demnie i wysmiewał mnie że jestem pizda its. a potem mówił TO TYLKO ŻARTY.
Teraz bede chodził na boks i za rok biorę z nim solo. Usiąde na nim i z jego nosa bedzie lała sie krew jak z kranu

myślisz że rok boksu ci coś da?
mam cie już wyśmiać?
a brać to ty sobie możesz do papy
wychodzenie na solo to najgłupsze co można zrobić

Gość

dobra nie mądrz się złamana pało!

albo powiedz mi w jaki sposób mogę się zemścić na kims kto jak mnie przegonił to mnie wysmiewa?????? będe wdzięczny za pomysł (a i jeszcze jedno:kurwa nie porównój mnie do meza bo na jakiej podstawiem to zrobiłeś??)

Ze mnie też się śmiali i przezywali no i co ?? Czasem się odgryzam i jade wiązanką nieziemską, czasem przechodzi to w rękoczyny a czasem udaję że nie słysze bo mam takie dziwne przeczucie że kiedyś ich życie bedzie zależało odemnie... A mściwy ze mnie skurczybyk.

chwdp
a co czujesz sie przytłoczony?

Gość

nom niewiem o co chodzi z tym przytłoczony, a właśnie mam pytanie (sory ze nie na temat :/) co ja ci zrobiłęm że sie do mnie przyczepiłeś??? ja nie zaczęłem

w sumie nic ale to takie forum że mogre sie przyczepić więc to robie
nothing personal

Gość

dobra, czepiasz się TYLKO MNIE i kończę z tym forum, juz tu nie pisze

ojo obraziło sie dziecko